NAJWIĘKSZE BŁEDY POSZKODOWANYCH – CZYLI JAK NIE DAĆ SIĘ UBEZPIECZALNI.
W TYM WPISIE OMÓWIĘ BŁEDY NAJCZĘŚCIEJ POPEŁNIANE PRZEZ POSZKODOWANYCH PO WYPADKACH/KOLIZJACH I INNYCH SZKODACH. DZIĘKI TEMU DOWIESZ SIĘ JAKICH KROKÓW SIĘ WYSTRZEGAĆ. PAMIĘTAJ O JEDNYM, JEŚLI JESTEŚ JUŻ POSZKODOWANY W JAKIKOLWIEK SPOSÓB TO POLSKIE PRAWO STANOWI, ŻE TO PO TWOJEJ STRONIE JEST UDOWODNIENIE SZKODY I JEJ CIĘŻARU. TOWARZYSTWA UBEZPIECZENIOWE NIGDY DZIAŁAJĄ DLA TWOJEGO DOBRA A JEDYNIE DLA WŁASNEGO ZYSKU, SPROWADZAJĄC KWOTY PROPONOWANYCH ODSZKODOWAŃ DO NAJMNIEJSZYCH MOŻLIWYCH ROZMIARÓW.
BŁĄD POSZKODOWANYCH NR 1 – UGODA
NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ, zawsze korzystaj z wiedzy specjalistów. Nasza pomoc i analiza sprawy jest zawsze darmowa! Nie daj się zwieść pracownikom firm ubezpieczeniowych szkolonym w celu zamknięcia sprawy na najniższym poziomie kwoty. Ugoda na początkowym etapie szkody to najgorsze co klient może zrobić. Wyobraź sobie, że wiele osób w roztargnieniu pokolizyjnym zgłasza szkodę przez infolinie i tu zaczyna się zabawa. Nigdy nie odpowiadaj na pytanie jak wyceniasz szkodę, niech towarzystwo przyślę rzeczoznawcę, który wykona kosztorys szkody lub jeśli to szkoda osobowa zgłoś się do specjalisty.
Ugoda 1 000 złotych zamiast 26 tysięcy..
W swojej karierze setki razy spotkałem się z praktykami ubezpieczalni wprowadzającymi klientów w błąd, a nawet kłopoty finansowe wynikające z naprawy auta. Nigdy nie zgadzaj się w ciemno na dowolną kwotę, nawet jeśli wydaję Ci się, że ta kwota jest odpowiednia. Jeśli dają Ci tysiąc złotych w ciemno bez oględzin, oznacza to, że na kosztorysie uzyskasz ok 5 tysięcy. Zgadzając się na INFOLINII na ugodę lub nazwane dla zmylenia „porozumieniem stron” lub „zaspokojeniem roszczeń” tracisz bezpowrotnie swoje prawa do NALEŻYTEGO ROZLICZENIA SZKODY. Tylko w nielicznych przypadkach rażących naruszeń (żona podpisała za męża właściciele etc.) udaję się taką ugodę odkręcić. Mieliśmy np. takiego klienta, którego likwidacja szkody zaczęła się od tysiąca a skończyła na autoryzowanej naprawie w serwisie za 27 tysięcy.
Czy kwota X jest dla Pana odpowiednia i zaspokaja Pańskie roszczenie? (WCISKAMY CI UGODĘ)
ZAWSZE ZAZNACZAJ W KONTAKCIE Z TU, ŻE NIE WYRAŻASZ ZGODY NA UGODĘ, JEŚLI PRACOWNIK PRÓBUJĘ CIĘ „ZADOWOLIĆ” SZYBKIM ZAŁATWIENIEM PRZELEWU. ODSZKODOWANIE PRAWIE NIGDY NIE JEST KWOTĄ RÓWNĄ CO DO SETEK CZY TYSIĘCY – NIECH TO ZWRÓCI TWOJĄ UWAGĘ PODCZAS LIKWIDACJI SZKODY.
Szkody osobowe – tutaj zawieranie ugody jest jeszcze bardziej ryzykowne, szczególnie na początkowym etapie. Jeśli dalej się leczymy i odczuwamy dolegliwości powypadkowe to nigdy nie zgadzajmy się kwotę rzuconą na początku. Ugoda zawsze kończy sprawę, a w przypadku pogorszenia stanu zdrowia mamy problem. NIe otrzymamy świadczeń, zwrotów kosztów czy renty.
Błąd nr 2 – POJAZD ZASTĘPCZY OD UBEZPIECZALNI (ODBIERANY ZA WCZEŚNIE)
Wielokrotnie ma miejsce sytuacja straszenia klientów tym, że jeśli nie wezmą auta zastępczego po kolizji z oc sprawcy, a wypożyczą je z zewnętrznej firmy, to Towarzystwo nie pokryje kosztów. Sprawdzone i polecane przez Specjalistów wypożyczalnie pojazdów zastępczych z OC sprawcy oferujących BEZGOTÓWKOWE ROZLICZENIE to duży biznes, z którym walczą ubezpieczalnie z uwagi na pokrywane przez nie koszty. Szczególnie przy SZKODACH CAŁKOWITYCH auta oferowane przez ubezpieczalnie są zabierane zanim otrzymacie Państwo odszkodowanie, czyli przed naprawieniem szkody. Przy szkodach CZĘŚCIOWYCH notorycznie pojazdy są zabierane przed ukończeniem naprawy. Towarzystwa nie interesuję fakt, że nie macie Państwo czym jeździć. Dlaczego jeszcze warto pojazd zastępczy wziąć od nas? Przyspieszy to wypłatę odszkodowania dla Państwa, gdyż każdy kolejny dzień generuję dla Towarzystwa nie małe koszty.
NIGDY NIE BIERZCIE AUTA ZASTĘPCZEGO ZA GOTÓWKĘ OPŁACANEGO PRZEZ WASZ – ZOSTANIECIE Z FAKTURĄ W RĘKU I KILKULETNIM PROCESEM SĄDOWYM O ODZYSKANIE IPENIĘDZY.
Błąd nr 3 – walka o odszkodowanie na własną rękę
Skazana z góry na niepowodzenie gdyż nieznajomość prawa szkodzi. Statystycznie każdy Polak ma 0,75 zdarzenia szkodowego, co za tym idzie nie ma praktyki i nie wie jak się starać, o co i na jakiej podstawie. Konfrontacja z wielką korporacją dla Kowalskiego nie przyniesie nic dobrego. Niestety Kowalski często zaskoczony pozornie dużą kwotą odszkodowania, nie wie, że w praktyce mógłby uzyskać wielokrotnie więcej gdyby tylko powierzył sprawę specjalistom.
Błąd nr 4 – PŁACENIE PRAWNIKOM Z GÓRY
Są takie kancelarie, które masowo podpisują sprawy z każdej dziedziny prawa, nie specjalizując się przy tym w żadnej szczególnej. To z kolei nie wróży dobrze na prowadzenie sprawy. W naszym przypadku 80% klientów pochodzi z polecenia innych zadowolonych klientów. Sa jednak kancelarie czy prawnicy lub firmy POBIERAJĄCE PIENIĄDZE Z GÓRY, ZA ZAŁOŻENIE SPRAWY. Taka sprawa ma szansę ugrzęznąć w stercie wielu innych, a motywacja do jej wyciągnięcia będzie znikoma zważywszy, że pieniądze już zostały zarobione. Tylko prowizyjne wynagrodzenie od uzyskanych kwot jest w mojej ocenie uczciwe.
My oferujemy uczciwy układ, pobieramy prowizje tylko od uzyskanych na rzecz klienta świadczeń, również pokrywamy wszelkie koszta prowadzenia, oraz bierzemy na siebie ryzyko. Jeśli nie wygramy Twojej sprawy nie zarobimy prowizji. Im więcej wygramy, tym więcej zarobimy, Win-win.
Błąd nr 5 – nie wezwanie służb tzw. „dogadanie się ze sprawcą” lub oświadczenie sprawcy
Zacznijmy od „dogadania się ze sprawcą” to prawie zawsze kończy się źle. Jeśli nie jesteśmy mechanikami/blacharzami to cieżko nam na gorąco ocenić koszty naprawy. Cena minimalna za 1 uszkodzony element to ok 300 zł. Chęć dogadania to może być również sygnał bycia pod wpływem alkoholu lub braku uprawnień.
Auto w LEASINGU – tutaj konieczne jest wezwanie policji, gdyż Towarzystwo może nam odmówić wypłaty odszkodowania, tylko notatka policyjna jest dokumentem potwierdzającym okoliczności, a zwykłe oświadczenie sprawcy może się okazać powodem do odmowy wypłaty z OC. Odmowa ta jest równoznaczna z pokryciem całości kosztów z własnej kieszeni. Mając leasing zawsze wzywaj policję na miejsce kolizji.
Oświadczenie sprawcy – jeśli sprawca nie budzi naszego zaufania lub jego zachowanie jest podejrzane to może to być powodem problemu z wypłatą za szkodę. Zdarza się, że oprócz oświadczenia podpisanego na miejscu Ubezpieczalnie wysyłają ponownie dokument do sprawcy z prośbą „o potwierdzenie okoliczności szkody”. Jeśli w takim przypadku sprawca nie odpowie na list, wypłata znacząco się opóźni, lub jeśli zmieni on zdanie, i zaprzeczy okolicznościom, czeka nas w najlepszym wypadku długa walka w sądzie. Jeśli jednak wydaję się być w porządku to zawsze sprawdzajcie z dokumentem tożsamości poprawność danych i nr polis. Błąd w danych oświadczenia również może skutkować odmową wypłaty Towarzystwa. Posiadanie ważnego OC najłatwiej sprawdzić na stronie UFG podając nr rej sprawcy.